Wreszcie
pogoda sprzyja remontowi naszego zabytkowego kościoła. Wykonywane są prace
jednocześnie na kilku odcinkach przez różnych rzemieślników. Pracują cieśle,
dekarze, blacharze, murarze i tynkarze. Wykonywany jest dach wieży, rozpoczęto
tynkowanie kościoła. Gołym okiem widać duże postępy prac, choć jak to w
zabytkowym, średniowiecznym obiekcie, w trakcie remontu natrafiamy na bardzo
liczne niespodzianki, które to tempo hamują. Każda nowa decyzja musi być szczegółowo
uzgadniana z konserwatorem zabytków, co również sprawia że budowa przebiega
tutaj inaczej niż w nowym obiekcie. Pojawiające się co rusz „defekty” naszego
zabytku nie tylko zwalniają tempo ale też niosą za sobą nieprzewidziane
dodatkowe wydatki. Tak było z dachem wieży. Po zdjęciu starej dachówki okazało
się, że krokwie konstrukcyjne tego dachu są od strony zewnętrznej tak
uszkodzone, że podjęto decyzję o całkowitej ich wymianie na nowe. Kiedy już
wymieniono krokwie, to dla solidności dachu, obito je deskami i papą (czego
poprzednio nie było) i dopiero na nie przybito łaty pod dachówkę. Został
wykonany bezpośrednio pod dachem wieży (pod rynną) nowy gzyms drewniany
skopiowany profilem według starego, który zbutwiał i musiał być usunięty.
Wykonano obróbkę blacharską i zamocowano rynny. Na szczycie wieży, na jej
centralnej pionowej belce zamocowano nową, ocynkowaną głowicę do której będzie
przykręcony nowy krzyż. Poprzednie mocowanie krzyża było przez czas i aurę
zniszczone. Zostanie również zmieniony sam krzyż. Na dachu położono nową
dachówkę ceramiczną – karpiówkę.
Stale
wykonywana jest dokumentacja fotograficzna każdego kroku remontu. Obok kilka
zdjęć z remontu dachu wieży.
Za
miesiąc kolejna relacja.
Opracował